500 wpis na blogu! Dowcipy IT

21-lut-2015

Dawno temu, z okazji 250-tego wpisu na blogu umieściłem wpis z dowcipami dotyczącymi baz danych. A teraz minęliśmy 500 wpisów! (właściwie to ten jest 521). Z tej okazji kolejna porcja branżowych żartów.

Uwaga! Dla niewtajemniczonych ciąg dalszy może być niezrozumiały lub obraźliwy. Żeby nie było – ostrzegałem. Dalej czytać nie musisz….

Zacznijmy od paru słów o programistach:

programmer

Każdy kto programuje wie, że program uruchomi się jeśli nie ma błędów kompilacji, jednak liczne ostrzeżeniapodczas kompilacji programu zwiększają prawdopodobieństwo błędu już po uruchomieniu programu. Tymczasem, co na to programiści?

Programista siedzi z dziewczyną w parku, pali papierosy i wypuszcza dym, który wyraźnie drażni dziewczynę:

-Mógłbyś przestać palić. Nie czytasz ostrzeżeń na opakowaniach? Możesz mieć z tego raka!

-Kochanie, jestem programistą. Ostrzeżeniami się nie przejmuję, błędami tak….

Co tu gadać, to i tak dobrze, że ten programista miał dziewczynę, bo typowy programista jest zwykle dość zamknięty w sobie:

Po czym można rozpoznać programistę introwertyka od programisty ekstrawertyka?

Programista introwertyk rozmawiając z tobą patrzy na swoje budy. Ekstrowertyk patrzy na twoje buty.

A dlaczego ten programista miał dziewczynę? Bo pewnie był programistą obiektowym:

Dlaczego dziewczyny szaleją za programistami obiektowymi?

Bo oni mają klasę!

No i wyjaśnijmy. Komplementy mężczyzn ze świata IT potrafią być dość zaskakujące:

Jeden z milszych komplementów bazodanowca dla dziewczyny:

„Jakkolwiek bym nie sortował ty zawsze jesteś na pierwszym miejscu”.

Najpierw dziewczyna, a potem małżeństwo, które z programistą może przysporzyć nieco innych problemów:

Mąż informatyk woła z toalety:

-Kochanie! Kochanie!

Żona:

-Co skończył ci się papier toaletowy?

-Nie, zrestartuj proszę WiFi…

Hmmm, a kiedy już programista ma dziecko:

Jakie są pierwsze słowa dziecka programisty?

„Hello world”

Dzieci jednak prędko rosną:

Dziecko do ojca informatyka: Jak się pisze adres? Przez jedno czy przez dwa s?

Ojciec: Napisz URL.

O i jeszcze jeden dowcip o URL:

Jaki lekarz pomoże w przypadku uszkodzonych linków na stronie www?

UeReLolog

Cóż błędy każdemu się zdarzają:

W C każdy programista sam pisze swoje błędy. W C++, część błędów się

dziedziczy.

Teraz parę słów o podstawowym narzędziu pracy programisty – klawiaturze:

Jak wzywa pomocy tonący informatyk?

F1! F1!

Dlaczego informatycy lubią naciskać F5?

Bo to jest takie odświeżające!

Kontynuując pytania….

Jaki jest wzór chemiczny skompresowanego tlenu?

O2.zip

Pośmiejmy się z różnych technologii:

Jaka jest najfajniejsza funkcja iphone 6?

Jak go obrócisz do góry nogami, będziesz mieć iphone 9!

Lepszy biegający pingwin, niż wiszące okna.

Dziewczyna, z którą chodziłem złamała mi serce, więc ja jej złamałem iphone 6. Zgadnij kto bardziej płakał…

Jaka jest różnica między łodzią podwodną, a komputerem?

Właściwie żadna… i tu i tu problemy zaczną się po otwarciu okienek.

Ilu użytkowników windows potrzeba do wymiany żarówki?

100. 1 wymienia żarówkę, a 99 zamyka komunikaty z błędem.

Kto to jest u licha General Failure!? I dlaczego czyta mój dysk!?

Telefon na infolinię:

-Właśnie instaluję nowy windows. Co mam nacisnąć?

-Najlepiej kciuki i to mocno!

No ale wiecie, że zawód programisty jest najważniejszy na świecie!?

Lekarz, architekt i programista kłócą się o to, czyj zawód jest wcześniejszy. Mówi lekarz:

-Bóg wyjął Adamowi Żebro i zrobił z niego Ewę. Mój zawód jest najwcześniejszy.

Architekt na to:

-Wcześniej Bóg stworzył świat z chaosu. Bóg jest architektem i mój zawód jest wcześniejszy!

Programista na to:

-No zaraz, zaraz. A jak myślicie – kto zrobił chaos. Mój zawód jest najwcześniejszy.

 No i wreszcie dowcip, którego u mnie w domu nikogo nie rozśmieszył, a mnie bardzo:

Spotykają się dwa wskaźniki na stosie. Jeden mówi do drugiego „ej co tak na mnie ciągle pokazujesz?”.

 

Komentarze:

  1. Obeliks napisał,

    Żarty żartami, a pierwsze słowo mojej młodszej córki to Kawa 😀

  2. Gość napisał,

    Co do żartów z błędami w C, to ja je wolę popełniać w Pythonie czy Ruby. Wtedy mam nienaganny styl tych błędów, bo każdy z nich jest naprawdę wysokiego poziomu i ma dobrą klasę. 😉

Autor: Rafał Kraik